Libro degli ospiti

Recensioni dal 2015

  • Ewa

    2015.12.08 09:40

    Byłam w Domu Polskim Jana Pawła II w Rzymie w 2006 r. Podzielam wszystkie pozytywne opinie. Ewa

  • Jolanta

    2015.10.29 00:26

    "Personel" Domu Polskiego, poza nielicznymi wymienionymi wyjątkami, najwyraźniej nie posiada języków obcych, co jest tragikomiczne, zważywszy, że przeciez przyjmują cudzoziemców! Niemożność porozumienia się z nimi skutkuje właśnie takimi sytuacjami, jak ta opisana przeze mnie. Nie można rozpaskudzonej młodzieży z zachodniej Europy wytłumaczyć, co to jest "kindersztuba". Konkluzja? Polecam ten Dom ludziom, ktorzy nie mówia innym językiem poza polskim i nigdy przedtem nie byli w Rzymie. Na pewno znajdą tu wsparcie. Zaś STANOWCZO ODRADZAM wszystkim innym, szczególnie stypendystom wszelkiej maści. Wrócą z biblioteki zmęczeni - i wpadną w "kocioł" przypadkowych haaśliwych grup (nie daj Boże, zagranicznych, bo polskie grupy JEDNAK odznaczają sie kulturą) Z pozdrowieniami (pojutrze wyjeżdżamy i niestety, chyba z radością...) prof. Jolanta Młynarczyk Instytut Archeologii UW"

  • Jolanta

    2015.10.29 00:21

    "Ojej, muszę napisac prawdę. W Domu Polskim i ja, i mój mąż bywaliśmy jako stypendyści Fundacji JP II - w roku 1990, 1992, 1993, 1999 - gdy "nasz" Ojciec Święty jeszcze zył. Atmosfera była niezapomniana i bardzo religijna. Żadnego "dzień dobry", a tylko "szczęść Boże"; frekwencja w kaplicy spora, i to na wszystkich nabożeństwach, bez żadnej "odgórnej" presji typu "przewodnik pielgrzymki". Teraz powiem, że jestem w szoku. Wrócilismy tu z mężem po 12 latach; cel pobytu - praca naukowa w bibliotekach Rzymu, a ponieważ Dom Polski był nam bliski, wybraliśmy właśnie to miejsce (by nie być zakłamaną wyznam, że oczywiście atrakcyjna cena odegrała też swoja rolę). Najpierw - co się NIE zmieniło: kochane i serdeczne Siostry (choc oczywiście jest to już zupełnie inna "ekipa" od tej, którą pamiętałam). Szczególnie ta Siostra, której nie znam imienia (starsza, szczupła na buzi, świetnie mówi po włosku)... Co się zaś zmieniło? Ludzie, którzy nie pozdrawiają"

  • agnieszka

    2015.10.10 19:49

    zaopatrzona od łyżeczek do garnków!!jest deska i zelasko do prasowania.Pozdrawiamy siostrę Bronisławę wspaniały człowiek służy kążdą inf.bratu (na portierni młodemu w okularach)życzę uśmiechu no chyba ,ze brat jest tam za karę!!!!nie martwcie sie o dojazd z DP są 3 aut.do kolejki ale my chodziłyśmy spacerkiem a ze stacji La Giustiniana dojedziedziecie do Vatykanu za 15min.pozdrawiam naszych przyjaciół Lucynę i Mirka i dziękujęmy za wspólne wyprawy.Agnieszka i Lidia

  • agnieszka

    2015.10.10 19:41

    Witam serdecznie!W Domu Polskim byłam z mamą wrzesień-pazdziernik 2015r.Zgadzam się z opiniami,ze jest bardzo czysto my miałyśmy pokój z łazienką ale widziałam te bez łazienki jest w nich umywalka i bidet:)są czyste i oddnowione warto podkreślić(czego dowiedziałyśmy się pożniej)pokoje nie są sprzatane podczas pobytu,śmieci brakujący papier toal.i czyste ręczniki są na danym piętrze do wymiany w raz ze środkami czystości należy zapytać o to pomieszczenie:)Z lotniska zamowiłam transport 30e za dwie osoby brat Adam odbiera i za 20min.jest się na miejscu.Jeżeli chodzi o jedzonko to śniadanie kontynentalne 2 plasterki szynki serek topiony dzemik masełko na osobę codziennie to samo aaaaaa w piątek jajeczko i rybka:)na obiadokolację skromnie nam to wystarczyło ale....zupka kulka ziemniakow(od lodow)100gr.mięsa parę listków sałaty a i winko na 4 osoby jest od 19.15.Ale kazdy moze wybrać co woli na przeciwko DP jest market otw.do 21.00 200m tawerna.W DP jest kuchnia w pełni z

  • Mateusz

    2015.07.24 13:16

    Byłem w Domu Polskim już trzykrotnie i na pewno wróce tam przy najbliższej wyprawie do Rzymu! Piękne miejsce pełne wspaniałych i pomocnych ludzi!!

  • Ewa

    2015.07.03 11:42

    W DP byłam w czerwcu i odnosząc się do poprzedniego wpisu, chciałam powiedzieć, że wcale nie ma potrzeby korzystania z restauracji, ponieważ na miejscu można wykupić śniadania i obiadokolacje. Posiłki w Domu Polskim były bardzo smaczne i obfite. Nikt na pewno nie wstaje od stołu głodny. Podejrzewam także, że ceny są również konkurencyjne w stosunku do włoskich restauracji.

  • Anna

    2015.06.30 21:22

    Gorąco polecam pobyt w Domu Polskim.Warunki dla pielgrzymów i turystów bardzo dobre,skromne ale czyściutkie pokoje i łazienki.Bardzo spokojna okolica,piękny ogród,blisko do stacji, skąd 20 minut do centrum. Siostry i Bracia bardzo cierpliwi i pomocni.Świetne miejsce na pobyt z dziećmi i osobami starszymi.Atmosfera domowa,mnóstwo pamiątek po Janie Pawle oraz relikwie-krew Jana Pawła która mogłyśmy ucałować,ogromne przeżycie duchowe-bezcenne.Polecam zakup pamiątek u Sióstr-ceny wiele niższe niż w centrum.Cena za nocleg uzależniona jest od tego czy chcecie pokój z łazienką czy bez,ja polecam bez, nie było żadnych problemów.Bliziutko market,udostępniona kuchnia i jadalnia.Polecam restauracje w pobliżu,dobre włoskie jedzenie,tańsze niż w centrum. Serdecznie dziękuję że mogłyśmy spędzić tych kilka chwil właśnie w Domu Polskim. Jest to jeszcze jedno,szczególne miejsce w Rzymie,które każdy polski pielgrzym powinien odwiedzić.

  • Iwka

    2015.06.04 11:57

    "Witam! Także szukam współtowarzyszy podróży do Rzymu - planuję lot w lipcu ok.23, a może ktoś ma wolne miejsce w aucie - chętnie dołączę."

  • kaveci

    2015.05.28 17:30

    szukam współtowarzyszy podróży do Rzymu. Najlepiej samolotem, ale jeśli ktoś by jechał autem i miał wolne miejsce lub dwa to moze bym dołączył. A tak w ogóle to ktoś zna już cene noclegu w Domu Polskim?

  • Longin Żbikowski

    2015.05.21 06:09

    "tu co dzień gości. Ten żar serdeczny siostry sercanki Wciąż podtrzymują-polskie westalki... Z najlepszymi życzeniami i podziękowaniem- Longin Żbikowski z żoną Jadwigą z Ostrołęki. Rzym, 16.05.2015 r."

  • Longin Żbikowski

    2015.05.21 06:00

    "Longin Żbikowski Kochanemu synowi Kamilowi- z żoną Edytą i dziećmi Damiankiem i Pawełkiem- polecamy DOM POLSKI Jana Pawła II w Rzymie. Jest takie miejsce na Via Cassia, Co Domem Polskim się nazywa, Które przekazał dla pielgrzymów Papież, o którym pamięć żywa! Tu, w wiecznym mieście, w dumnym Rzymie Rozbłysło wiecznie Jego imię: JAN PAWEŁ II- POLSKI ŚWIĘTY, Przez lat dwadzieścia sześć papieżem... "Santo Subito" był nazwany, Bo Boga -Stwórcy był rycerzem. On, co oblicze Ziemi zmieniał I ciągle zło w dobro przemieniał! Ten, który Polskę pchnął do przodu I wyrwał Ją z okowów lodu. On, co dla ludzi zrobił wiele- Postawił wszystkim jasne cele: Miłość i wiara, zgoda, spokój, Wolność i godność, praca, pokój. "Nie" nienawiści, "nie" też wojnie! Ogniem miłości walcz, nie zbrojnie... * I nie potrzeba mówić nikomu- Postać Świętego żarem w tym Domu! Ten żar wiecznego ognia miłości- Papieża z Polski-"

  • Agata

    2015.04.18 17:52

    Witam może zadam banalne pytanie czy do Domu Polskiego można dojechać samochodem i czy trzeba wykupywać jakieś pozwolenie na jazde po miescie. po raz pierwszy wybieramy się do Rzymu dziekuje za odpowiec

  • Justyna

    2015.04.16 08:48

    Witam serdecznie. Mam pytanie: ile kosztuje pobyt w Domu Polskim (cena za dobę)? oraz ile czasu zajmuje podróż z Domu Polskiego do centrum Rzymu? Pozdrawiam

  • krzysiek

    2015.03.15 18:05

    Nocowałem kilka razy, jestem zadowolony miłe przyjecie i atmosfera,polecam Krzysiek

  • Zbigniew

    2015.03.10 15:14

    Byłem samochodem z żoną i synami 2 razy lipiec 2013 i lipiec 2014 serdecznie polecam, coś wspaniałego planuje jeszcze raz, ale tylko w Domu Polskim na Cassii. Każdy Polak powinien o takim miejscu wiedzieć Pozdrawiam wspaniałe Siostry i Dyrektora.

  • Renata

    2015.02.21 10:39

    Magiczne miejsce dla polaków z całego świata. Byłam w maju 2013 w Rzymie, zupełnie sama, gdyż dostałam nieoczekiwanie urlop,a właściwie nadgodziny. Pełna obaw, jak ja spędzę zupełnie sama cały tydzień w obcym mieście, pojechałam. Już w pierwszym dniu, przy śniadaniu poznałam wiele osób z różnych krajów. Polonia z całego świata, bardzo interesujące doświadczenie, wymiana poglądów i informacji, dobre rady ... Pobyt w tym "Domu" przeszedł wszelkie moje oczekiwania - w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nasz ukochany Jan Paweł II , jest tam obecny duchem. Jestem naturalnie dumną polką, ale w tym magicznym miejscu zdałam sobie sprawę z tego, że jesteśmy wspaniałym narodem z tragiczną historią, wielkim patriotyzmem o doskonałym humorze. Pokoje i siostry - po prostu 5 gwiazdek. Jadę w tym roku znowu, tym razem z moją ukochaną mamą, której tyle naopowiadałam, że chce również poznać to miejsce. Pozdrawiam wszystikich Polaków i polecam Dom Jana Pawła II w Rzymie. R

  • Barbara

    2015.02.14 20:18

    "C. d. wcześniejszego wpisu. W recepcji otrzymaliśmy mapkę metra i pociągu FM3 z rozkładem jazdy. Pomimo bardzo wczesnej pory odlotu, zorganizowano dla nas wygodny i szybki transfer na lotnisko. Szczególnie chciałabym podziękować siostrze, która wieczorem 10 lutego poświęciła swój czas aby oprowadzić grupę Polaków po Domu Polskim i opowiedzieć nam historię jego powstania oraz pokazać najważniejsze zbiory przekazane przez św. Jana Pawła II. W piękny i wzruszający sposób przybliżyła nam postać Ojca Świętego oraz zaprezentowała pamiątki, które otrzymywał od ludzi z całego świata. Pozdrawiam"

  • Barbara

    2015.02.14 20:16

    "Witam W Domu Polskim Jana Pawła II spędziłam z mężem i 5 letnią córeczką kilka dni: od 7 do 11 lutego 2015 r. i chciałabym podzielić się naszymi wrażeniami z tego pobytu. Pokoje bardzo czyste, jasne i przestronne oraz bardzo ciepłe (ważne dla nas ze względu na wiek dziecka), na ścianach pamiątki przekazane przez św. Jana Pawła II na własność Domu. Dla pielgrzymów udostępniana jest kuchnia z pełnym wyposażeniem, (po prostu wszystko co potrzebne osobom, które chcą żywić się we własnym zakresie). Bardzo duże wrażenie wywarły na nas korytarze ze "wspaniałą dekoracją" Na ścianach i w gablotach umieszczone są pamiątki, które św. Jan Paweł II otrzymywał od ludzi z całego świata. Z większością z nich związane były jakieś świadectwa, historie, którymi ludzie chcieli podzielić się z naszym kochanym Ojcem Świętym. Siostry bardzo uprzejme, gościnne i zawsze uśmiechnięte. Cierpliwie znosiły liczne pytania naszej ciekawskiej i wszędobylskiej Agatki. W recepc"

  • marek

    2015.02.10 12:33

    Witam . Jeśli P. Danuta chce info o poruszaniu się po Rzymie proszę o nr tel na mojego maila oddzwonię .Byłem tam przeszło 10 razy . W tym roku od 28 stycznia do 1 lutego . Pozdrawiam marekzychu@gmail.com

  • Jarek

    2015.01.12 12:49

    Właśnie wróciłem z Domu Polskiego JP II byłem od 02.01.2015 do 08.02.2015. Warunki super, cena przystępna, atmosfera rewelacja, wszędzie blisko (Watykan 20 min kolejką) piękny ogród mandarynki na krzaku. POLECAM. Jarek

Aggiungi una nuova voce