A jednak Pan ponownie dał nam możliwość odwiedzenia Domu Pielgrzyma w Rzymie w 2023 r. To miejsce ma moc, każdy chce w nim przebywać przynajmniej raz w roku , tak wiele jest do zwiedzania . Korzystając z okazji chcemy pozdrowić i podziękować ks. Dyrektorowi , księżą i całej obsłudze z siostrami na czele i recepcjonistkami za wspaniałe przyjęcie wszystkich pielgrzymów, Odwiedziliśmy Rzym z synową Agatą i Hubertem naszym synem oraz z teściami Beatą, Andrzejem i ich córką i z całego serca polecamy innym .Mamy nadzieję że za rok będziemy ponownie Dziękujemy z Panem Bogiem !
Libro degli Ospiti
Aggiungi il tuo messaggio al Libro degli Ospiti
Messaggi esistenti
Dom Polski w Rzymie to miejsce gdzie czuliśmy się bardzo dobrze i wyjątkowo
W tym roku dane nam było być w TYM DOMU w sierpniu, dłuższy pobyt, więcej możliwości zwiedzania-dziękujemy za Asyż – a także, a może przede wszystkim oddychania Atmosferą Miłości wobec każdego kto TU przybywa . Niesamowite jest , że ledwo wróciliśmy do domu- już tęsknimy aby ponownie być. Wszystko za sprawą SIÓSTR I BRACI posługujących Przy Via Cascia 1200.BÓG ZAPŁAĆ , UFAMY ŻE PONOWNIE SIĘ ZOBACZYMY
Powiem tylko jedno poezja normalnie człowiek pojedzie spędzi 4 dni i czuję się tak wypoczęty jak nie czuł się do tej pory. Miałem okazję być tam 3x i polecam każdemu.
Le souffle des pensées. ( other version ) Je trouve dans l’aube du matin la douce atmosphère d’une saison pleine de grâce et alors, quand le chant de la neige revient tendrement où l’eau disparaît j’écoute, en silence, la rime des oiseaux… Francesco Sinibaldi
W Domu Polskim w Rzymie byliśmy w czerwcu b.r aby uświetnić okrągłe urodziny Męża. Spotkaliśmy się z gościnnością i życzliwością , której słowa nie oddadzą. Miejsce, gdzie czujesz się jak u siebie, posiłki podane z miłością i bardzo smaczne. Praktyczne wskazówki co do pobytu . Ogromnym plusem -jak dla nas -możliwość indywidualnej modlitwy w kaplicy z Relikwiami św Jana Pawła II – harmonia odpoczynku : coś dla ducha i coś dla ciała .Serdecznie pozdrawiamy Siostry i Braci posługujących w Domu
Wszystko dzieje się za sprawą Boga. Odwiedziliśmy to piękne miejsce pierwszy raz i jesteśmy pod wrażeniem, wspaniałe przyjęcie przez ks. Łukasza Dyrektora, wspaniali ludzie z charyzmą jak brat Marcin, wspaniała kuchnia polsko-włoska, obsługa na bardzo dużym poziomie . Odprawiane msze w kościele z relikwiami naszego kochanego Jana Pawła II . Jeżeli Bóg pozwoli odwiedzimy to miejsce już w następnym roku z córką i żoną. wszystkim naszym rodakom polecamy . Z Panem Bogiem !
Bel posto ottima accoglienza
Dom polski Jana Pawla II to naprawde cudowne miejsce, kazdy korytarz wypelniony pieknymi obrazami i darami dla naszego Jana Pawla II czuje sie Jego obecnosc wszedzie, bardzo piekny ogrod, wspanialy serwis i przepyszne jedzenie i do tego wspaniala obsluga, bardzo zyczliwa i pomocna szybki i sprawny transer z i do lotniska. Bardzo polecam wszystkim wybierajacym sie do Rzymu to miejsce na odpoczynek i umocnienie duchowe pozdrawiam serdecznie caly Personel i jeszce raz wielkie dzieki i Bog zaplac za wszystko Ania
Ludzie! Zanim ktoś się wybierze do Rzymu, na Via Cassia powinien dokładnie przeczytać wszystkie komentarze… One potwierdzają, ze to miejsce jest nie tylko wyjątkowe i wspaniałe ze względu na historie, ale również ze względu na ludzi, którzy ten dom tworzą… w Polsce czy gdzie indziej na świecie nie doświadczyłem takiej serdeczności, życzliwości, otwarcia a przede wszystkim normalności. Traktują każdego, jak prawdziwego domownika, jak rodzine. To jest najważniejsze. Czuje się tutaj, jak w domu. Jedzenie polsko-włoskie (i bardzo dobre) wiec każdy znajdzie coś dla siebie. Zaś sam Ksiadz dyrektor, to złoty człowiek, o wielkim sercu. Przyjazny, troskliwy i nie patrzy na nikogo z góry… z całego serca, polecam ten dom. Skoro już do Rzymu, to tylko na VIA CASSIA 🙂
Jestem szczęśliwa,że będę ponownie w objęciach cudownej Boskiej Miłości,zgodnie ze słowami Jezusa ,,proście,a będzie Wam dane,, doświadczyłam tego podczas pobytu w Domu Polskim w Rzymie. Prosiłam o jeden piękny spokojny odpoczynek dla mojej córki,bo była przewodnikiem i tłumaczem jednocześnie podczas 10-cio dniowego pobytu w Rzymie, codziennie przemierzałyśmy kilometry, bo chciałysmy zobaczyć i zapisać w naszych sercach na zawsze te cudowne miejsca w Rzymie..2 dni przed wyjazdem czekał na nas na ulicy przewodnik innej grupy (ja byłam tylko z córką) Kiedy sie zbliżyłysmy zapytał po polsku skąd jesteśmy i.. tak zaczęła się rozmowa- pokierował nas- był to ksiądz z Krakowa – nad piękne słoneczne kolorowe plaże – gdzie spędziłyśmy cały dzień, który praktycznie zamknął naszą wycieczkę w Rzymie w 2019 roku i zapisał ten pobyt na zawsze w naszych sercach włączając w ten piękny obraz osoby spotkane w Domu Polskim- siostry i braci, i gości i ciepło jakie nas otulało, a którego nie jestem w stanie odczuwania opisać- było tak przyjemnie, że postanowiłyśmy znów powrócić poczuć ciepło serc i usłyszeć głos cykad na drzewach, krople deszczu spadajęce na policzki podczas wyczekiwania na Papę Franciszka,- Pozdrawiam z miłością,
Z wielką radością dokonuję kolejnego wpisu do tej księgi. Jest to już kilkunasty raz,a wszystkie kolejne były podobne do poprzednich.Wynika to z faktu,że trudno jest pisać inaczej – gdy się tak samo czuje jak wcześniej . Więc niniejszy wpis będzie kontynuacją wcześniejszych myśli. Tak się składa,że od prawie 30stu lat często odwiedzamy z mężem ten dom i za każdym razem po opuszczeniu go – pojawia się pragnienie wrócić na Wia Casja 1200. Przyczyną tego jest niewątpliwie atmosfera tu panująca. Tworzą ją ludzie zarządzający i pracujący w Domu Polskim. To oni ( przez duże ” o ” nadają rytm życia i mieszkania tu . Pielgrzym od pierwszej chwili (już rezerwując telefonicznie pobyt ) spotyka się z życzliwością. Każdy przybysz może liczyć na pomoc,zrozumienie i dobrą radę ze strony personelu. Wspólnota ludzi tu pracujących cechuje się takimi przymiotami jakich nie sposób spotkać w recepcjach hotelowych.Tu nie jest hotel. To DOM – taki jak u mamy i taty…… Każdemu będę polecać, by mając plany wizyty w Wiecznym Mieście – chciał się tu zatrzymać. Tymczasem na karcie niniejszej księgi składam serdeczne podziękowanie za przyjęcie mnie i męża Dziękuję Czcigodnemu Ks Dyrektorowi L Kotarba za szefowanie w tym niezwykłym domu ,( widzę nowe inwestycje jak meble ogrodowe i piękne białe obrusy w jadalni ). Dziękuję Zacnym Siostrą za podtrzymywanie rodzinnej atmosfery. Pozdrawiam Braci , którzy swą posługą przyczyniają się do czynienia dobra i pozdrawiam Osoby świeckie pracujące dla wspólnego zadowolenia. Niech Pan błogosławi wszystkim, którzy tu pracują i mieszkają , a Duch świętego Jana Pawła 2go niech zawsze będzie tu obecny – , bo to przecież Jego dom !!!. Dorota Rożnawska Pulit z Alwerni. Fanka tego Domu. lipiec 2022.
BARDZO, baaaardzo dziękujemy za cudowny pobyt, niesamowitą, domową atmosferę troskliwą opiekę w sytuacjach niespodziewanych:) i NAPRAWDĘ CUDOWNY KLIMAT. Jak tylko przekroczyliśmy próg Domu, w środku nocy:) , przywitał nas uśmiechnięty ksiądz,o czym nie wiedzieliśmy, że nim jest:) . Był serdeczny i bardzo zadowolony ze nas widzi mimo, że musieliśmy przerwać mu odpoczynek:). O poranku było POLSKO włoskie:) śniadanko , cały czas czulo się domową, serdeczna atmosfere, jakby KAŻDY GOŚĆ był tym wyczekiwanym członkiem rodziny. Podobnie, kiedy wieczorem po całym dniu wraca się do hotelu, ZAWSZE ktoś czeka przy wejściu, zapyta jak upłynął dzień,porozmawia, w ogóle goście wieczorami rozmawiają wymieniając się wrażeniami przed hotelem. To miejsce zdecydowanie NIE BEZ POWODU NOSI NAZWĘ DOM Polski,bo to jest DOM taki ,do którego chętnie chce się wracać. Oczywiście czystość i kuchnia na najwyższym poziomie…..jak u babci:). DZIĘKUJĘ SIOSTROM ZA OPIEKĘ, moja noga już jest w coraz lepszym stanie:) ….i udało się nam szczęśliwie wrócić do domu:))) . DZIĘKUJEMY BAAARDZO… pozdrawiam Ania z mężem.
Bardzo tęsknię za tym domem. Dziś mam imieniny i na prezent imieninowy mąż kupuje mi bilet do Włoch. Ustaliliśmy, że będzie to w kwietniu. Dorota R. P.
Jest wrzesień 2021 i zgodnie z tym co deklarowałam-dokonuję kolejnego wpisu. Jestem szczęśliwa,bo samoloty wznowiły loty i dał dobry Bóg,że znowu odwiedziłam Dom Polski . Napiszę ten sam tekst,który zostawiłam w Księdze Gości wystawionej w holu głównym przy recepcji. Możesz więc szanowny Czytelniku sprawdzić osobiście będąc na Wia Casja ( do czego zachęcam ) i upewnić się,że nie jestem osobą ” podstawioną ” celem wpisów w internecie,tylko faktycznie częstym bywalcem w Wiecznym Mieście. >>>>> Niech poniższy tekst będzie wyrazem wielkiej radości jaką jest mi dane przeżywać. Owa radość jest powodowana tym,że kolejny raz zamieszkałam przy Wia Casja 1200. Tu zawsze spotyka mnie dobro od tych,którzy prowadzą ten dom. Wielokrotnie doświadczyłam szczerej życzliwości i prawdziwej troski ze strony Personelu. Prawdopodobnie to jest przyczyną tego,że od 34-ch lat chętnie tu wracam. Bywałam w różnych okresach ( czasy trudne politycznie ; chwile wielkiego entuzjazmu pokolenia J.P.2 ; daty wielkich przemian społecznych ; lata trudne po odejściu Papieża Polaka i chwile współczesne ) . Jako pielgrzym do Wiecznego Miasta mam przekrój różnorakich obserwacji i doświadczeń . Jednak zawsze , zawsze zjawiskiem niezmiennym pozostaje atmosfera panująca w Domu Polskim . Fenomen tego zjawiska dla mnie jest niezwykle trudny do wytłumaczenia. Na pytanie “jak to możliwe” – odpowiedż znajduję w tym,że tu gospodarzem jest sam Karol Wojtyła . I choć mury budynku są martwe,to jego wnętrze napełnia żywa obecność Ojca Swiętego. Obserwuję rotację personelu , ale za każdym przybyciem widząc (spotykając ) nieznaną mi osobę,to w jej twarzy dostrzegam,że w sposób opatrznościowy ”pasuje” do tego grona. Tak więc każdy pracujący tu czcigodny Kapłan i każda zacna Siostra tworzą nastrój, do którego powracam z ochotą. Obecnie przebywam w towarzystwie męża,za co Bogu najbardziej dziękuję. Jest z nami pani Krysia,której wiele zawdzięczam i jest nasz przyjaciel- Misjonarz z Peru. Tworzymy 4-ro osobową grupę i wszyscy korzystamy z dobra jakie zsyła nam Pan. Tak niniejszy wpis niech stanowi pisemną formę życzeń dla czcigodnego Księdza Dyrektora L . Kotarba , dla zacnych Sióstr , pomocnych Braci , i oddanych Osób świeckich. Zyczę tego co dobre i piękne. Niech Wasze czyny będą ocenione przez Boga,a nagroda odpowiednia !!! Dorota Rożnawska Pulit z Alwerni. Fanka tego Domu przebywałam od 20 do 23 sier. 2021
I was a graduate researcher from the Pontificia Universidad Catolica de Chile from the end of 2014 to 2015. I received a scholarship to research in the archives of John Paul II here at Dom Polski. The kindness and scholarly assistance from Fr. Andrew, Sr. Julia, Sr. Rimigii and the whole faculty and staff were overwhelming and absolutely priceless to my doctoral studies. The scholarly archives, museum and beautiful chapel with a first class relic of John Paul II created a kind of pilgrimage atmosphere during my stay there.
Wszystkich,którzy czytają niniejszy wpis- witam serdecznie. Witam tak jak witają się pielgrzymi mieszkający w Domu przy Wia Casja 1200,gdzie gospodarzem jest sam Jan Paweł 2. Powitanie jest zawsze serdeczne , wzbogacone uśmiechem. W prawdzie trudno dziś o uśmiech pod maską,ale mam nadzieję ,że już niedługo maski nie będą potrzebne i nasze twarze spotkają się w tym domu,do którego ten,kto raz w nim mieszkał-chętnie powraca. Ja publicznie deklaruję,że kolejny raz zamieszkam w nim, aby odnowić tradycje. Nawet poczyniłam już pewne starania. Mianowicie jestem po pierwszej dawce szczepienia . Jak Pan Bóg da to 1 lutego będę szczepiona drugą dawką. Bardzo się boję tego specyfiku,ale pomyślałam sobie,że skoro Ojciec Sw wyraził zgodę na szczepienie,to ja nie powinnam udawać mądrzejszej. Wiem też ,że tak,czy inaczej to wszystkim kieruje Stwórca i Jemu to wszystko oddaję we władanie prosząc Go o błogosławieństwo. Wracając do tematu – gdy tylko samoloty wznowią loty i ja i mój mąż będziemy zdrowi,to odwiedzimy Dom Polski ,o czym ( daj Boże ) poinformuję w kolejnym wpisie. Fanka tego domu Dorota R.P.
Witam serdecznie ,dzieki za mila goscine za rok wracam bylo milo goscic uwas pozdrawiam serdecznie wszystkich KRZYSZTOF
Znowu bardzo chcę zamieszkać w domu przy Wia Casja 1200. Staram się śledzić aktualne możliwości,mając na uwadze zwłaszcza sytuacje cowidową. Nie jestem jednak w stanie uzyskać odpowiedzi na pytanie czy już w domu Jana Pawła są pielgrzymi. Gdy są grupy turystyczne to panuje tam jeszcze wspanialsza atmosfera.Chciałabym zamieszkać jak kiedyś i spotkać Polaków,którzy przybyli z różnych regionów Polski. Tym czasem wyrażając tęsknotę za pobytem w Rzymie pozdrawiam tych,którzy prowadzą ten wspaniały dom. Dorota.
Seeing this web page has made me very happy for all the fond memories from when I lived at Dom Polski from Sept. of 1984 to June of 1985. Anyone who has yet to experience a stay here will be very happy indeed. One of the things I remember most fondly was how beautiful and peaceful the surrounding grounds were, and how wonderfully run the place was by the religious sisters there. I was studying in Rome on a scholarship, and living at Dom Polski. Because of the scholarship, I was even able to partake in some of the group excursions to places like Assisi and Turino. I had even made friends with some of sisters, and though I’ve since lost contact, they remain fondly in my heart. Teresa (Dadlez) Vandal Hartford, CT.
Dzięki!
Niniejszy wpis czynię dnia17 marca 2020r. Piszę w atmosferze walki z panującą pandemią,którą wywołał KORONAWIRUS. Będąc w nastroju przygnębienia i obawy o przyszłość mam potrzebę wyrazić moje solidaryzowanie się z każdym Człowiekiem,którego wirus doświadczył bezpośrednio. Solidaryzuję się z tymi w Europie i na innych kontynentach,z tymi którzy mówią po hiszpańsku i po szwedzku,z tymi którzy są katolikami i z tymi którzy nie znają prawdziwego Boga. A najbardziej kieruję moją empatię do ludzi z Włoch. Lączę się z tymi,którzy mi są bliscy przez to,że poznałam ten wspaniały Naród będąc w Italii i mieszkając na Wia KASJA 1200. Gdy słyszę jak bardzo Włosi są doświadczani przez wirusa to wspominam chwile spędzone w Rzymie i tym bardziej czuję bliskość do tego Narodu. Wdzięczna Bożej Opaczności za dar przebywania kilkanaście razy w Domu Polskim -niniejszym oświadczam,że pomodlę się się za utrapionych Włochów. Dorota z Alwerni.
W domu przy Via Cassia 1200, gościłam już kilkukrotnie. Dom jest dobrze skomunikowany z centrum Rzymu oraz z wybrzeżem, więc można wybrać się na piękne plaże np. w Ostii. Do stacji kolejki można dojść piechotą ok. 10 min, bądź podjechać autobusem, przy samej bramie domu jest przystanek autobusowy, z którego co kwadrans odjeżdżają autobusy. Dom jet bardzo czysty, panuje w nim spokój, co sprzyja odpoczynkowi i ciepła, domowa atmosfera. Dom otoczony jest przepięknym, zadbanym włoskim ogrodem, w którym można się zrelaksować. W odległości około 25 m znajduje się świetnie zaopatrzony super market. Można w nim kupić właściwie wszystko, dlatego nie opłaca się kupować włoskich przysmaków w małych sklepikach w centrum Rzymu czy przy Watykanie, w parmezan czy prosciutto lepiej zaopatrzyć się w lokalnym markecie pod domem. W domu jest dobrze działające Wi-Fi, a dla palaczy jest balkon, z którego można skorzystać nie zmuszając innych do biernego palenia. Dla tych, którzy sami wolą przygotować sobie posiłki jest w pełni wyposażona kuchnia, z której można korzystać. Generalnie w skali od 0 do 10 pobyt oceniam na 9. Serdecznie polecam pobyt w polskim Domu Polskim przy Via Cassia.
„Jest na świecie tyle rzeczy, za które nie można zapłacić żadnymi pieniędzmi, a tylko uśmiechem i słowem – DZIĘKUJĘ” W dniach od 3 lutego do 6 lutego 2020 roku mieszkańcy powiatu tureckiego byli uczestnikami pielgrzymki do Rzymu. Na nocleg zatrzymaliśmy się w Domu Polskim Jana Pawła II na Via Cassia 1200. Doznane przeżycia i wrażenia skłoniły nas do napisania podziękowania. Właśnie tą drogą pragniemy gorąco podziękować Ks. Dyrektorowi Łukaszowi Kotarba, Siostrom i pracownikom Domu Polskiego Jana Pawła II za wysoki poziom świadczonych usług i 100% wywiązanie się z ustalonego przebiegu pielgrzymki. Nie brakowało niczego ani dla ciała, ani dla ducha. Zaoferowany autokar, nocleg oraz wyżywienie przerosły nasze oczekiwania. Szczególne wyrazy wdzięczności dla s. Serafiny za wysoka kulturę osobistą, uśmiech, pomoc i dobre słowo. DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA ZA PIĘKNY CZAS 3-6.02.2020R. NA DŁUGO POZOSTANIECIE W NASZYCH SERCACH. Opiekun grupy – Beata Modrzejewska
To wspaniały dom.Mieszkałam w nim kilkanaście razy. Teraz zauważam,że są duże zmiany. Pragnę więc ponownie zamieszkać na Wia Casja 1200. Zawsze się czułam wyśmienicie i spotykała mnie tam życzliwość,pomoc i prawdziwa troska o gościa,a właściwie o domownika,gdyż mieszkając w tym domu czułam się jak domownik. Z wielką radością zarezerwuję termin noclegów. Chętnie też skorzystam z oferowanych wycieczek fakultatywnych (to jest nowość). Szkoda,że nie napisano,czy w trakcie wycieczki jest polskojęzyczny przewodnik. Jeżeli ktoś to wie,to proszę o tym napisać. Tak,czy inaczej kocham ten dom i gdy Pan Bóg pozwoli to jeszcze w nim zamieszkam. Dorota.
Cudowne miejsce od momentu gdy mieszkałam w Domu Polskim podczas pobytu w Rzymie myślę aby tam wrócić. Pozdrawiam
Właśnie wróciłam z Rzymu. Mieszkałam z mężem i z kuzynką Krysią na WIA KASJA 1200. Znowu się poczułam wspaniale . Jestem fanką tego Domu. Spotyka mnie tam zawsze życzliwość l serdeczność. Ddziękuję.Dorota Pulit.
Widzę, że pani Dorota ma jakieś problemy. Ja też mam na imię Dorota i zależy mi ,aby nie mylono Dorot. Ja nazywam się Pulit i kocham Rzym . Za 5 dni znowu zamieszkam na Wia Kasja 1200 . Będę z mężem i z kuzynką Krysią . Uwielbiam ten dom.Dorota Pulit.
Do Doroty: Ja w Domu Polskim przebywałam kilka lat temu, mieszkałam w pokoju z łazienką i wówczas w łazience ręczniki były, polska ładowarka do telefonu pasowała. Możesz upewnić się, jak te sprawy wyglądają teraz, pisząc maila do ks. Niepsuja. Ja przed wyjazdem pytałam i dostawałam wyczerpujące odpowiedzi. Pozdrawiam, Ewa
Witam serdecznie czy będzie ktoś miły i udzieli mi odpowiedzi a chodzi o takie sprawy czy są w pokojach ręczniki i czy ładowarka od telefonu pasuje czy trzeba mieć przejściówkę jeśli tak to jaka
Wspaniałe miejsce gorąco polecam, na pewno tam wrócimy.
Cześć .To znowu ja Dorota.Kocham Rzym.Znowu chcę tam być . Pragnę zabrać z sobą panią Krysię i Bożenkę . Gdy mi się to uda to zamieszkamy na Wia CAsja 1200. Daj Panie by tak było. Ty wszystko potrafisz,więc i o to Cię proszę.D.
To ja-Dorota,ktora 13 września wpisała już swą opinię. (czytaj wyżęj ).Mija 7dmy miesiąc,a ja znowu pragnę odwiedzić ten wspaniały dom z moim mężem.. W nim czuję się wspaniale. Zaden 5cio gwiazdkowy hotel nie zaoferuje mi podobnej atmosfery. Chcę kolejny raz poczuć się jak domownik (nie gośc)w domu,gdzie gospodarzem jest Jan Paweł 2. Chcę mieszkać ,jeśc,modlić się ,zwiedzać i spotkać siostrę,która przedstawia osobę Ojca swietego opowiadając o eksponatach jakie są w tym domu. Robi to wspaniale. Nie wiem jak ma na imie zakonne,ale od Chrztu jest JOZEFA. Wspaniała kobieta,bardzo elokwentna i mówi piękną polszczyzną. Jak ją spotkasz drogi Czytelniku to proszę Cie pozdrów ją od Doroty z Alwerni.
Witam. Mam pytanie organizacyjne. Wybieramy się z żoną pierwszy raz do Rzymu. Noclegi mamy w Domu Polskim (pobyt 7 dni ). Czy można kupić bilet tygodniowy CIS w Domu Polskim? Interesuje mnie również czy planując taki wyjazd zamawiacie bilety wstępu do: Koloseum, Forum Romanum i Palatyn itd… przez internet ( jakie bezpieczne strony ? ) Pozdrawiam
Pobyt 10 – 13.12.18 dziękuję z całego serca, było tak pięknie!
Dziekuje za mily pobyt 7-10. 2018 bylo fajnie za rok wracam pozdrawiam Krzysztof
Dziękuję z całego serca za piękny czas. 08-12.08.18. Ufam, że niedługo wrócę do Waszego domu, w którym zostawiłam jakąś cząstkę serca. Dziękuję za duchową atmosferę w Domu. Pozdrawiam wszystkich, ks. Dyrektora, Siostry, a w sposób szczególny jestem wdzięczna Braciom i ks. Arturowi. Dom Polski jest najlepszym miejscem zakwaterowania podczas pobytu w Rzymie – mieście, które moim zdaniem jak żadne inne ukazuje pragnienie sacrum i pragnienie piękna obecne w sercu człowieka.
Dom polski w Rzymie jest miejscem niesamowitym. Nocowałem tutaj 4 razy. Nawet raz byłem z grupą gimnazjalistów. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Wracam tutaj w marcu 2019. Również z uczniami.
Odezwij się piękno oka mieszkałaś tu,a przy śniadaniu ktoś grał 100 lat wyjechałaś w piątek 20lipca.
Miejsce wyjątkowe! Zastanawiasz się czy warto i czy to dobre miejsce na pobyt w Rzymie. Oczywiście, ze warto – nawet się nie zastanawiaj. Szczerze polecam pobyt w domu Polskim! Dobre miejsce, dobra kuchnia i tanio. Spędziliśmy tu Święta Wielkiej Nocy podróżując do Rzymu wraz z dwojgiem małych dzieci. Jest to doskonale miejsce jako baza noclegowa dla osób odwiedzajacych Rzym i okolice. Zdarzają się i tacy, którzy tu przyjeżdzają tylko dlatego aby moc przebywać w Domu Polskim. Czyste, zadbane i przestronne pokoje z łazienkami. Bardzo smaczna kuchnia – smakowało i rodzicom i dzieciom. Wyjątkowo mili i sympatyczni – siostry, bracia i księża. Piękny i zadbany ogród – bardzo duży. Bardzo dobre ceny pobytu – dużo taniej niż w hotelach a standard nawet lepszy. Siostry bardzo uczynne – podpowiedzą gdzie jechać, którym pociągiem, dadzą mapkę, można tez kupić u nich bilety na komunikacje miejską. Znajduje się tu muzeum pamiątek po św. Janie Pawle II i kaplica. N
Wszystko fajnie ale ksiądz dyrektor powinien już przejść na emeryturę
Dzień dobry. Jestem tu już piąty raz i zawsze jest cudownie. Tym razem udało mi się zabrać córkę w trakcie ferii zimowych i pozwiedzaliśmy intensywnie razem Rzym.Zima to super okres w Polsce -10 stopni celciusza a w Rzymie +16 rewelacja. Akumulatory naładowane na maksa. Siostry pomocne i bardzo sympatyczne. Szczególne pozdrowienia dla siostry Serafiny od Jarka Rysia i Basi (Wrocław) Byliśmy 28.01.2018 do 04.02.2018r. Już szukamy tanich biletów.
Ilekroc jestem na Vija Casia zawsze jest milo i czuje sie jak w domu,pozdrawiam siostry a szczegolnosci jednego brata z ktorym w pazdzierniku palilem ognisko pozdrawiam serdecznie Krzysztof Jankowski do zobaczenia za rok
Witam, piękne miejsce które pozostało na długo w moim sercu już nie mogę się doczekać jutra kiedy znów tam będe mogła być ,tym razem z moimi bliskimi. Kasia z Jarkiem i Zofią
Najlepsze miejsce do pobytu dla osoby z Polski (i nie tylko), przemila atmosfera, zawsze mozna liczyc na usmiech i pomoc, czyste pokoje, czyste lazienki, co tu wiecej powiedziec? jesli komu nie obce poszanowanie drugiej osoby i nienaganne maniery to na pewno poczuje sie tu dobrze, my czulismy sie jak w domu! Pozdrwiam serdecznie cala “zaloge” 😉
Mieszkałam tam 4 razy. Ponownie się wybieramy z mężem . za 3 dni planujemybyć w tym jakże dobrym domu. Dorota.
Mieszkałam tu 5 razy. Za 3 dni znowu planuję mieszkać w Domu Polskim . Już mamy z Mężem bilet i jesteśmy prawie spakowani. To wspaniałe miejsce. Ks Dyrektor Niepsuj i Siostry Sercanki są kochani. Nie szukam innego domu,bo wiem jak jest na Wia Kasja 1200 i jadę tam z zadowoleniem ponownie. Dziś jest wtorek. W sobotę jak Pan pozwoli to śpię w Domu na wia casja. Dorota i Jan Pulit,
“Witam Serdecznie, Chciałabym zapytać o ceny noclegów w Domu czy coś się w temacie zmieniło, czy cena pozostała taka sama jak dotychczas ? Transfer z i na lotnisko 10 Euro od osoby – czy to jest cena w 1 stronę czy w 1 strony ? Czy mógłby ktoś kto zamawiał Błogosławieństwo Papieskie powiedzieć ile wcześniej przed przyjazdem należy je zamówić ? Pozdrawiam serdecznie”
dak jeszcze dodam od Siebie był to 2005 rok szmat czasu , ale tak pozytywnych ludzi nigdy nie spotkałem…3majcie sie sostrzyczki jesteście wielkie i pozdrowienia dla proboszcza z Wałcza…
mieszkałem tam 3 tyg ..kochane siostrzyczki ze śląska pozdrawiam…Michał z Piły
Tam się nic zmienić nie mogło od 1981 roku. Jak pięknie było tak pięknie jest i będzie byleśmy jeździli do domu JPII!
Chcialam podzielic sie wrazeniami 1 raz w Rzymie bylam z mezem na naszej 25 rocznicy slubu 2009 roku ale nie zwiedzilismy wszystkiego wybralismy sie ponownie 2015 tak zakochalismy sie w Rzymie ze wybieramy sie ponownie w tym roku atwosmera u sioustr Jana Pawla 2 zyczliwosc i pomoc na kazdym kroku zwiedzilismy muzelum kture znajduje sie u siustr kaplicka o kazdej godzinie otwarta dla poczebujacych sie pomodlic pokoje super .Namuwilsmy nasza znajama zeeby wybrala sie z nami
“Witam. Mam pytanie organizacyjne. Czy mając kartę ROMA-PASS mogę z Domu JP II jechać do centrum pociągiem oznakowanym na mapach google jako REG oraz RV czyli Trenitalia Pozdrawiam WIesław”
Jesli ktos chce wiedfziec jak dojechac do Watykanu albo odnosnie domu to chetnie powiem co i jak moj nr 606 949 215 pozdrawiam Krzys
Nie ma telewizorów w pokojach, ale tam nie odczuwa się ich braku:)
Czy w pokojach jest TV ?
W domu jest mila atmosfera ,siostry sa mile i jest WI-FI fajnie kreci. Bylem tu na swieta super sprawa czulem sie jak u siebie w domu i naprawde polecam serdecznie jak ktos ma jakies pytania to podaje imei krzysztof.gola@interia.pl pozdrawiam Krzysztof
Czy w styczniu i lutym pojawia sie snieg? I ile? Czy grube zimowe ubrania potrzebne sa aby chodzic po miescie? A jak jest z pociagiem do Florencji?
I stayed here in the summer of 1985 with my sister and mother. Happy to see the photos. The sisters at that time offered my some cookies to sit down and learn Italian, and I can recall being able to speak it some time later, and even when we moved to NYC. Great feeling for this place and the people there.
“Trzeba mieć ze sobą nawigację,oczywiście jeśli się jedzie swoim samochodem tak jak w moim przypadku(przy domu jest bezpłatny parking),a jeśli się leci samolotem to myślę,że najlepiej się skontaktować z biurem domu polskiego i zapytać,coś słyszałam,ale nie wiem dokładnie,że ktoś z domu polskiego może wyjechać na lotnisko,ale siostry,albo ks.Niepsuj na pewno doradzi jak dojechać z lotniska.Można o wszystko dopytać ks.Niepsuja mailowo(na tej stronie w zakładce”kontakt”jest adres mailowy,można zapytać o obecne ceny pokoi,zarezerwować pokój dopytać odojazd i dowóz z lotniska,właściwie o wszystko. Jak jechaliśmy pierwszy raz tak daleko i w nieznane,też się martwiłam,ale ks.Niepsuj wszystko mi opisał,odnośnie dojazdu,cen,lokalizacji,stacji pociągów i autobusów. Aha,pociągi poruszają się inaczej jak w Polsce,nie wiem jak to wytłumaczyć,ale odjeżdżają z przeciwległych torów,np do miasta w lewo jedzie się prawego toru,a wraca się w prawo z lewego toru(u nas jest”
Tak, siostry bardzo pomagają,dają rozkład jazdy pociągów(po Rzymie tylko tak się poruszaliśmy,jest najwygodniej),można u sióstr kupić także bilety na komunikację miejską,najlepiej kupić bilet całodniowy,siostry też dużo tłumaczą ,mają plan Rzymu,ale można też zapytać kogoś w pociągu,ludzie są bardzo życzliwi i pomocni,myśmy trafili w pociągu a Polkę mieszkającą za Rzymem i doprowadziła na s do głównej ulicy,a tam to już wszystko co ważne można zobaczyć i zwiedzić.Ale warto mieć ze sobą też plan Rzymu
“Do Pani Sylwii:) najlepiej rezerwować mailowo,mail jest na tej stronie po nazwą “kontakt”ja tak rezerwowałam z wyprzedzeniem pół rocznym,a jechałam we wrześniu:) Do Pani Ewy:) Koloseum warto zwiedzić bezpłatnie w każdą pierwszą niedzielę miesiąca,można wejść bez przewodnika,a jeśli nie będzie Pani w pierwszą niedzielę trzeba kupić bilet w kasie,są duże kolejki,ale idzie bardzo sprawie koszt biletu to 12 euro od osoby, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego pobytu. W Domu Polskim jest suuuupper:)”
W POKOJACH Z LAZIENKAMI SĄ PRYSZNICE .POZDRAWIAM MAREK.
“Do Pani Ani,wpis wyżej z 21czerwca Proszę napisać do księdza Niepsuja na adres mailowy który znajduje się na na tej stronie w zakładce kontakt i zarezerwować noclegi,na pewno nie będzie problemu z rezerwacją na pażdziernik,wtedy jest mniej ludzi.Myśmy byli we wrześniu i już było mniej:) To cudowne miejsce i będzie Pani zachwycona tak jak my(też byliśmy pierwszy raz) Ja już chcę tam wracać:) Pozdrawiam wszystkich”
Szanowna Pani Aniu z Garwolina proszę w ciemno jechać i nie pytać mieszkaliśmy 3 razy. Polecam miejsce przecudne, spokój, atmosfera i to Pani musi zobaczyć. Dojazd do centrum bardzo fajny kolejką i Rzym otwarty cały. To Święty Jan Paweł II pomógł aby ten Dom powstał dla polaków z całego świata i moim zdaniem każdy polak powinien wiedzieć, że jest takie miejsce w Rzymie. Polecam
Mieszkałam tu dwukrotnie (2009 i 2011) i mam nadzieję jeszcze wrócić. Warunki moim zdaniem świetne za tę cenę, dojazd niezły. Najprzyjemniejsza ta atmosfera prawie domowa (kuchnia gdzie można przygotować posiłek, wielka jadalnia w domu i stoły na dworze, wszędzie czyściutko). Jedynym minusem jest brak WI-FI.No i rzeczywiście zdarza się natknąć na niezbyt sympatyczną hordę – ja zetknęłam się z grupą licealistów z Krakowa, którzy uważali, że cały dom należy do nich i nie liczyli się z nikim (totalny bałagan w kuchni, wrzaski o poranku itp.). Na szczęście trwało to tylko dwie noce i szarańcza poleciała dalej. A przemiłe miejsce pozostało nietknięte.
Chciałabym pierwszy raz zobaczyć Rzym i wraz z moją 5 osobowa rodzina zobaczyć wybieram sie w październiku 27 .Czy ktoś z was kochani wie i zna adres do sióstr na Via Aurelia/tam ktoś mi polecił ,choć ja wolałbym w w Domu Polskim? czy teraz w czerwcu jest za późno lub czy za wczesnie na rezerwację ? jestem całkowitym laikiem podrózowania ,nigdy nie byłam w rzymie .mam przed sobą wyzawnie.i duchwa potrzebę odwiedzenia grobu JPII razem z dziecmi .Może Pan marek coś podpowie ! ania z garwolina
Dziękujemy za gościnę we wspaniałym miejscu. Serdeczność i uprzejmość po ciężkich dniach zwiedzania dała możliwość pełnej regeneracji przed następnym dniem. Deszczową chwilę można zamienić na chwilę zadumy i refleksji oglądając pamiątki po Janie Pawle II. Pozdrawiamy, polecamy i wrócimy.
15-18 maj 2016r. Dziękujemy za gościnę. Dobrze, że Polacy mają w Rzymie miejsce, gdzie mogą się zatrzymać, złapać oddech i chwilę wytchnienia po intensywny zwiedzaniu Rzymu i Watykanu. Dziękujemy za możliwość zwiedzania domu J.P. II. Tu są skarby bezcenne związane z pontyfikatem Naszego Papieża. A i cena pobytu przystępna
Czysto, miło, serdeczna obsługa, dobra baza wypadowa na zwiedzanie Rzymu. Parking samochodowy. 100 procent zadowolenia. Pozdrawiam i polecam Wszystkim. Jacek z Sułkowic.
Właśnie wróciłem z Rzymu i podczas mojego pobytu mieszkałem u sióstr sercanek w Domu polskim Jana Pawła II. Podpisuję się pod wszystkimi pozytywnymi opiniami. Miło można połączyć duchowy i cielesny aspekt pobytu. O godz. 7:30 każdego dnia istnieje możliwość uczestnictwa we mszy św. To dobry początek dnia. Potem pyszne śniadanie, bez wydzielania, jak w innych hotelach na terenie Włoch. Super dojazd do centrum miasta i przede wszystkim nie są wygórowane ceny. Gościnność i życzliwość sióstr są nie do opisania, a czystość pomieszczeń poraża błyskiem. Polecam wszystkim
Byłam w Domu Polskim Jana Pawła II w Rzymie w 2006 r. Podzielam wszystkie pozytywne opinie. Ewa
“Personel” Domu Polskiego, poza nielicznymi wymienionymi wyjątkami, najwyraźniej nie posiada języków obcych, co jest tragikomiczne, zważywszy, że przeciez przyjmują cudzoziemców! Niemożność porozumienia się z nimi skutkuje właśnie takimi sytuacjami, jak ta opisana przeze mnie. Nie można rozpaskudzonej młodzieży z zachodniej Europy wytłumaczyć, co to jest “kindersztuba”. Konkluzja? Polecam ten Dom ludziom, ktorzy nie mówia innym językiem poza polskim i nigdy przedtem nie byli w Rzymie. Na pewno znajdą tu wsparcie. Zaś STANOWCZO ODRADZAM wszystkim innym, szczególnie stypendystom wszelkiej maści. Wrócą z biblioteki zmęczeni – i wpadną w “kocioł” przypadkowych haaśliwych grup (nie daj Boże, zagranicznych, bo polskie grupy JEDNAK odznaczają sie kulturą) Z pozdrowieniami (pojutrze wyjeżdżamy i niestety, chyba z radością…) prof. Jolanta Młynarczyk Instytut Archeologii UW”
“Ojej, muszę napisac prawdę. W Domu Polskim i ja, i mój mąż bywaliśmy jako stypendyści Fundacji JP II – w roku 1990, 1992, 1993, 1999 – gdy “nasz” Ojciec Święty jeszcze zył. Atmosfera była niezapomniana i bardzo religijna. Żadnego “dzień dobry”, a tylko “szczęść Boże”; frekwencja w kaplicy spora, i to na wszystkich nabożeństwach, bez żadnej “odgórnej” presji typu “przewodnik pielgrzymki”. Teraz powiem, że jestem w szoku. Wrócilismy tu z mężem po 12 latach; cel pobytu – praca naukowa w bibliotekach Rzymu, a ponieważ Dom Polski był nam bliski, wybraliśmy właśnie to miejsce (by nie być zakłamaną wyznam, że oczywiście atrakcyjna cena odegrała też swoja rolę). Najpierw – co się NIE zmieniło: kochane i serdeczne Siostry (choc oczywiście jest to już zupełnie inna “ekipa” od tej, którą pamiętałam). Szczególnie ta Siostra, której nie znam imienia (starsza, szczupła na buzi, świetnie mówi po włosku)… Co się zaś zmieniło? Ludzie, którzy nie pozdrawiają”
zaopatrzona od łyżeczek do garnków!!jest deska i zelasko do prasowania.Pozdrawiamy siostrę Bronisławę wspaniały człowiek służy kążdą inf.bratu (na portierni młodemu w okularach)życzę uśmiechu no chyba ,ze brat jest tam za karę!!!!nie martwcie sie o dojazd z DP są 3 aut.do kolejki ale my chodziłyśmy spacerkiem a ze stacji La Giustiniana dojedziedziecie do Vatykanu za 15min.pozdrawiam naszych przyjaciół Lucynę i Mirka i dziękujęmy za wspólne wyprawy.Agnieszka i Lidia
Witam serdecznie!W Domu Polskim byłam z mamą wrzesień-pazdziernik 2015r.Zgadzam się z opiniami,ze jest bardzo czysto my miałyśmy pokój z łazienką ale widziałam te bez łazienki jest w nich umywalka i bidet:)są czyste i oddnowione warto podkreślić(czego dowiedziałyśmy się pożniej)pokoje nie są sprzatane podczas pobytu,śmieci brakujący papier toal.i czyste ręczniki są na danym piętrze do wymiany w raz ze środkami czystości należy zapytać o to pomieszczenie:)Z lotniska zamowiłam transport 30e za dwie osoby brat Adam odbiera i za 20min.jest się na miejscu.Jeżeli chodzi o jedzonko to śniadanie kontynentalne 2 plasterki szynki serek topiony dzemik masełko na osobę codziennie to samo aaaaaa w piątek jajeczko i rybka:)na obiadokolację skromnie nam to wystarczyło ale….zupka kulka ziemniakow(od lodow)100gr.mięsa parę listków sałaty a i winko na 4 osoby jest od 19.15.Ale kazdy moze wybrać co woli na przeciwko DP jest market otw.do 21.00 200m tawerna.W DP jest kuchnia w pełni z
Byłem w Domu Polskim już trzykrotnie i na pewno wróce tam przy najbliższej wyprawie do Rzymu! Piękne miejsce pełne wspaniałych i pomocnych ludzi!!
W DP byłam w czerwcu i odnosząc się do poprzedniego wpisu, chciałam powiedzieć, że wcale nie ma potrzeby korzystania z restauracji, ponieważ na miejscu można wykupić śniadania i obiadokolacje. Posiłki w Domu Polskim były bardzo smaczne i obfite. Nikt na pewno nie wstaje od stołu głodny. Podejrzewam także, że ceny są również konkurencyjne w stosunku do włoskich restauracji.
Gorąco polecam pobyt w Domu Polskim.Warunki dla pielgrzymów i turystów bardzo dobre,skromne ale czyściutkie pokoje i łazienki.Bardzo spokojna okolica,piękny ogród,blisko do stacji, skąd 20 minut do centrum. Siostry i Bracia bardzo cierpliwi i pomocni.Świetne miejsce na pobyt z dziećmi i osobami starszymi.Atmosfera domowa,mnóstwo pamiątek po Janie Pawle oraz relikwie-krew Jana Pawła która mogłyśmy ucałować,ogromne przeżycie duchowe-bezcenne.Polecam zakup pamiątek u Sióstr-ceny wiele niższe niż w centrum.Cena za nocleg uzależniona jest od tego czy chcecie pokój z łazienką czy bez,ja polecam bez, nie było żadnych problemów.Bliziutko market,udostępniona kuchnia i jadalnia.Polecam restauracje w pobliżu,dobre włoskie jedzenie,tańsze niż w centrum. Serdecznie dziękuję że mogłyśmy spędzić tych kilka chwil właśnie w Domu Polskim. Jest to jeszcze jedno,szczególne miejsce w Rzymie,które każdy polski pielgrzym powinien odwiedzić.
Witam! Także szukam współtowarzyszy podróży do Rzymu – planuję lot w lipcu ok.23, a może ktoś ma wolne miejsce w aucie – chętnie dołączę.
szukam współtowarzyszy podróży do Rzymu. Najlepiej samolotem, ale jeśli ktoś by jechał autem i miał wolne miejsce lub dwa to moze bym dołączył. A tak w ogóle to ktoś zna już cene noclegu w Domu Polskim?
tu co dzień gości. Ten żar serdeczny siostry sercanki Wciąż podtrzymują-polskie westalki… Z najlepszymi życzeniami i podziękowaniem- Longin Żbikowski z żoną Jadwigą z Ostrołęki. Rzym, 16.05.2015 r.
Longin Żbikowski Kochanemu synowi Kamilowi- z żoną Edytą i dziećmi Damiankiem i Pawełkiem- polecamy DOM POLSKI Jana Pawła II w Rzymie. Jest takie miejsce na Via Cassia, Co Domem Polskim się nazywa, Które przekazał dla pielgrzymów Papież, o którym pamięć żywa! Tu, w wiecznym mieście, w dumnym Rzymie Rozbłysło wiecznie Jego imię: JAN PAWEŁ II- POLSKI ŚWIĘTY, Przez lat dwadzieścia sześć papieżem… “Santo Subito” był nazwany, Bo Boga -Stwórcy był rycerzem. On, co oblicze Ziemi zmieniał I ciągle zło w dobro przemieniał! Ten, który Polskę pchnął do przodu I wyrwał Ją z okowów lodu. On, co dla ludzi zrobił wiele- Postawił wszystkim jasne cele: Miłość i wiara, zgoda, spokój, Wolność i godność, praca, pokój. “Nie” nienawiści, “nie” też wojnie! Ogniem miłości walcz, nie zbrojnie… * I nie potrzeba mówić nikomu- Postać Świętego żarem w tym Domu! Ten żar wiecznego ognia miłości- Papieża z Polski-
Witam może zadam banalne pytanie czy do Domu Polskiego można dojechać samochodem i czy trzeba wykupywać jakieś pozwolenie na jazde po miescie. po raz pierwszy wybieramy się do Rzymu dziekuje za odpowiec
Witam serdecznie. Mam pytanie: ile kosztuje pobyt w Domu Polskim (cena za dobę)? oraz ile czasu zajmuje podróż z Domu Polskiego do centrum Rzymu? Pozdrawiam
Nocowałem kilka razy, jestem zadowolony miłe przyjecie i atmosfera,polecam Krzysiek
Byłem samochodem z żoną i synami 2 razy lipiec 2013 i lipiec 2014 serdecznie polecam, coś wspaniałego planuje jeszcze raz, ale tylko w Domu Polskim na Cassii. Każdy Polak powinien o takim miejscu wiedzieć Pozdrawiam wspaniałe Siostry i Dyrektora.
Magiczne miejsce dla polaków z całego świata. Byłam w maju 2013 w Rzymie, zupełnie sama, gdyż dostałam nieoczekiwanie urlop,a właściwie nadgodziny. Pełna obaw, jak ja spędzę zupełnie sama cały tydzień w obcym mieście, pojechałam. Już w pierwszym dniu, przy śniadaniu poznałam wiele osób z różnych krajów. Polonia z całego świata, bardzo interesujące doświadczenie, wymiana poglądów i informacji, dobre rady … Pobyt w tym “Domu” przeszedł wszelkie moje oczekiwania – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nasz ukochany Jan Paweł II , jest tam obecny duchem. Jestem naturalnie dumną polką, ale w tym magicznym miejscu zdałam sobie sprawę z tego, że jesteśmy wspaniałym narodem z tragiczną historią, wielkim patriotyzmem o doskonałym humorze. Pokoje i siostry – po prostu 5 gwiazdek. Jadę w tym roku znowu, tym razem z moją ukochaną mamą, której tyle naopowiadałam, że chce również poznać to miejsce. Pozdrawiam wszystikich Polaków i polecam Dom Jana Pawła II w Rzymie. R
C. d. wcześniejszego wpisu. W recepcji otrzymaliśmy mapkę metra i pociągu FM3 z rozkładem jazdy. Pomimo bardzo wczesnej pory odlotu, zorganizowano dla nas wygodny i szybki transfer na lotnisko. Szczególnie chciałabym podziękować siostrze, która wieczorem 10 lutego poświęciła swój czas aby oprowadzić grupę Polaków po Domu Polskim i opowiedzieć nam historię jego powstania oraz pokazać najważniejsze zbiory przekazane przez św. Jana Pawła II. W piękny i wzruszający sposób przybliżyła nam postać Ojca Świętego oraz zaprezentowała pamiątki, które otrzymywał od ludzi z całego świata. Pozdrawiam
Witam W Domu Polskim Jana Pawła II spędziłam z mężem i 5 letnią córeczką kilka dni: od 7 do 11 lutego 2015 r. i chciałabym podzielić się naszymi wrażeniami z tego pobytu. Pokoje bardzo czyste, jasne i przestronne oraz bardzo ciepłe (ważne dla nas ze względu na wiek dziecka), na ścianach pamiątki przekazane przez św. Jana Pawła II na własność Domu. Dla pielgrzymów udostępniana jest kuchnia z pełnym wyposażeniem, (po prostu wszystko co potrzebne osobom, które chcą żywić się we własnym zakresie). Bardzo duże wrażenie wywarły na nas korytarze ze “wspaniałą dekoracją” Na ścianach i w gablotach umieszczone są pamiątki, które św. Jan Paweł II otrzymywał od ludzi z całego świata. Z większością z nich związane były jakieś świadectwa, historie, którymi ludzie chcieli podzielić się z naszym kochanym Ojcem Świętym. Siostry bardzo uprzejme, gościnne i zawsze uśmiechnięte. Cierpliwie znosiły liczne pytania naszej ciekawskiej i wszędobylskiej Agatki. W recepc
Witam . Jeśli P. Danuta chce info o poruszaniu się po Rzymie proszę o nr tel na mojego maila oddzwonię .Byłem tam przeszło 10 razy . W tym roku od 28 stycznia do 1 lutego . Pozdrawiam marekzychu@gmail.com
Właśnie wróciłem z Domu Polskiego JP II byłem od 02.01.2015 do 08.02.2015. Warunki super, cena przystępna, atmosfera rewelacja, wszędzie blisko (Watykan 20 min kolejką) piękny ogród mandarynki na krzaku. POLECAM. Jarek
droga Danuto!!!!!,po Rzymie możesz się poruszać również autobusami które odjeżdżają spod Domu Polskiego,zapytaj sióstr w Domu Polskim. Myśmy z mężem tylko raz(dwa przystanki )korzystali z metra,poruszając się kolejkami naziemnymi lub autobusami i tramwajami,albo oczywiście piechotą
Krzysztof W Domu Polskim byłem z rodziną w lutym 2014. Zaraz po powrocie napisałem bardzo wdzięczny wpis. Nie wycofuję się z niego. Bo klimat duchowy tego domu bardzo pomaga przybyszowi z Polski w dobrym przeżyciu pielgrzymki do Rzymu. Niestety moje plany na rok 2015 muszą się zmienić, bo też chciałem zakotwiczyć się tutaj w okresie zimowym. Jednak okazało się, że koszt pobytu wzrósł o 10EU od osoby. Nie wiem dlaczego w tak krótkim czasie. Ale to nie moja sprawa. Moje zarobki w Polsce nie rosną. No i cóż. Trzeba wynająć mieszkanie w centrum Rzymu. W okresie zimowym będzie taniej co najmniej o te 10EU. Osobiście wolałbym mieszkać przy via cassia, choć to daleko od centrum – i tu też zostawić swoje EU. Kiedyś jednak do tego domu jeszcze przyjadę, choćby na jeden dzień.
Czy moze mi ktos powiedziec,jak to byloby gdyby sie chcialo chodzic na piechote;mam uraz do metra.No i nikt nie wypowiedzial sie co do ceny. wybieram sie w ta zime na tydzien lub dwa
Witamy kochane Siostry. Z radością ściskamy i radujemy sie ze możemy przebywać w tym polskim domu. Pomimo tego ze jesteśmy z dala od ojczyzny to tutaj czujemy sie jak w prawdziwym domu. Niech Pan Jezus Wam Błogosławi kochani. Pozdrawiamy Ala G. i Beara J z Piznanua ze wspólnoty Sw Jacka:-)
Bardzo tęsknię za Wami
Dom czysty i zadbany. Dobre śniadania dodatkowo płatne.Dość drogi wynajem, ale Rzym kosztuje!Pokoje skromne, ale ok.
Byłam z mamą i siostrą. Jesteśmy zachwycone. Miła, ciepła, profesjonalna obsługa pomocna w każdym momencie. Jedzenie smaczne, dużo i podane z uśmiechem i serdecznością. Wiele pamiątek po Naszym Ojcu, które trzeba zobaczyć i posłuchać związanych z nimi historii. Dziękujemy. Wszystkim gorąco polecamy. K.B.A. z Grodziska Maz./W-wy
Ładny, czysty dom, piękny ogród, miła atmosfera i serdeczna obsługa, oraz niskie ceny. Serdecznie dziękuję za gościnę i z pewnością wrócę. Krzysztof B
W Rzymie i Watykanie byłem już siedem razy. W Domu Polskim JP.II gościłem trzy razy (tego roku wybieram się po raz kolejny). Za każdym razem przywoziłem ze sobą kilka osób nie bojąc się , że zostaniemy żle przyjęci. Zawsze wszystko było ok ze strony obsługi (z naszej pewnie niekoniecznie). Wszyscy chętnie służyli pomocą cierpliwie znosząc naszą niewiedzę i czasem też gapiostwo. Cisza, porządek i uśmiechy na twwarzy obsługi połączone z życzliwością składały się za każdym razem na miłą atmosferę i sprawiły, że nie mogę już teraz doczekać się dnia gdy po raz kolejny tam zawitam. Ze spokojem w sercu mogę polecić wszystkim czytającym te słowa ten Dom. Pozdrawiam ks. Dyrektora i całą Obsługę. Józef M.z Kępna.
W Domu Polskim JPII spędziliśmy kilka dni. Miło, przyjemnie, spokojnie. Minus trochę za to że po godzinie 23 nie można już wejść a więc zobaczenie miasta nocą (które jest przepiękne) jest niemożliwe. Nie mniej jednak warto 😉
cd. pamiątek w sklepiku u Sióstr, wszystko to, łącznie oczywiście ze zwiedzaniem Wiecznego Miasta, złożyło się nie tylko na piękną oprawę naszej, tak ważnej uroczystości, ale i wspaniały, tygodniowy wypoczynek. Dziękujemy z całego serca!!! Rodzina z Polski i Litwy
W Domu Polskim byliśmy na przełomie maja i czerwca 2014r, ponieważ nasza córka i , aktualny już, zięć, postanowili, zamiast wesela wziąć ślub w Rzymie, w polskim kościele p.w Sw. Stanisława B.M, Zarówno, piękna ceremonia w otoczeniu najbliższej rodziny z Polski i Litwy, audiencja o Ojca Sw. Franciszka/dla Młodych specjalne miejsce i błogosławieństwo!/, jak i pobyt we wspaniałym Domu Polskim, pozostawią nigdy niezatarte wspomnienia. Cudowna, uduchowiona atmosfera Domu, wśród miliona pamiątek po Ojcu Sw Janie P. II, łącznie z relikwią I st w kaplicy, codzienna Msza Św w kaplicy, niesamowita Siostra, która oprowadza po Domu na życzenie, niewyczerpana skarbnica wiedzy o naszym papieżu, serdeczne Siostry Sercanki, z S. Przełożoną, dyskretna opieka i troskliwość ks, dyrektora Niepsuja, piękny ogród, cisza spokój, wspaniałe śniadania i obiadokolacje /z winem!/, nieskazitelna czystość, możliwość dojazdu klimatyzowaną kolejką do samego Watykanu, zakup wspaniałych pami
Kochane i drogie Siostry i Bracia.Pragniemy podziękować wam za gościnę która urzekła nas gościnność .czystość.wspaniały klimat i pyszne skromne śniadanka po których nikt nie wyjdzie głodny.Polecam każdemu pobyt w tym domu , z piękną Mszą św. i wspaniałym muzeum Jana Pawła 2.Do o koła domu piękny ogród ,dobry dojazd.Lądowaliśmy w Rzymie na lotnisku Ciampino ,na lotnisku siedliśmy do miejskiego autobusu za 1.20 euro bilet do stacji metra to końcowy przystanek .Stacja Anagnina jechać w kierunku centrum i wysiąść na stacji Valle Aurelia i wyjść na samą górę na kolejkę bilet za 1.50 euro bilety mają 100 minut jak się z metra wyrobicie w czasie to biletu nie kupujcie następnego.Wsiadacie w kierunku Bracciano i wysiadacie na stacji La Giustyniana wysiadacie na 7 stacji i uwaga w Niedziele między 15 godziną a 19 pociąg na stacji La Giustyniana nie zatrzymuje się jedzie wtedy do stacji S.Pietro .Gdy dojedziecie do stacji La Gustyniana idzie do głównej drogo w prawo prze
Bardzo przyjemne i ciekawe miejsce. Czysto, miła obsługa, siostry zawsze służą pomocą. Ponadto Dom Polski znajduję się tuż przy supermarkecie, więc nie ma problemu ze zrobieniem zakupów na śniadanie, czy kolację. Wszystko przyrządzić można w kuchni, obok której jest stołówka. We wspomnianym supermarkecie szczególnie świetna jest taka pusta pizza 🙂 Sam Dom Polski jest jednym wielkim muzeum poświęconym Janowi Pawłowi II, a w ogrodzie na zewnątrz można odpocząć po wyczerpującym zwiedzaniu Rzymu. Jedynym minusem jest niezbyt wygodne łóżko (być może po prostu za twarde poduszki). Z połączeniem z centrum miasta również nie ma problemu (pociągi kursują tu non stop), a na recepcji można dostać mapkę metra i kolei. Gdyby ktoś chciał bliżej poznać najważniejsze atrakcje Rzymu zachęcam do przeczytania moich artykułów (z wieloma ciekawymi zdjęciami). Mam nadzieję, że okażą się pomocne 😉 – najpiękniejsze miejsca w Rzymie, place i fontanny: http://discoveria
Bogu podziękujmy,że jest Takie Miejsce w Rzymie o nazwie Dom Polski im.św.J.P II,gdzie można Radować Chrześcijańskie Serce i Ducha Wspomnieniami o Wielkim Pontyfikacie J>P II Apostoła Miłosierdzia Bożego.Bóg zapłać wszystkim którzy przyczynili się do zakupu,powstania i utrzymywania Tej Oazy Ciszy,gdzie gromadzą się pielgrzymi Całego świata. Niech Dobry Bóg wynagrodzi Trudy Wszystkich zaangażowanych w Istnienie Tego Pomnika Pamięci, na czele z Umiłowanym ks.Kard.Stanisławem Dziwiszem oraz ks.kard.St.Ryłko.Wdzięcznością Serca i darem modlitwy otaczamy byłych i obecnych włodarzy tego zachwycającego ośrodka na czele z Czcigodnym ks.Mieczysławem Niepsujem oraz Serdecznymi Siostrami Sercankami,których Dobroć Serca można odczuć i Doświadczyć w każdej Chwili.To dzięki Nim na Via Cassia Bije Serce Pamięci o Umiłowanym Ojcu św.J.P II. Bóg Wam Zapłać za Wszelkie Dobro.Niech Bóg i Matka Najśw. wynagradzają i nagradzają Łaskami Zdrowia i Ludzkiej Życzliwości. Szcz
Byłam z grupą. Doskonałe miejsce, by zatrzymać się będąc w Rzymie. Czysto, spokojnie, niedrogo. Dyskretne siostry zawsze służą pomocą i radą. Posiłki smaczne. Czegóż chcieć więcej po całym dniu wędrówki po zatłoczonym Wiecznym Mieście. Gorąco polecam. Małgorzata
Byłam w tym domu. Jest piękny, czyściutki i przepyszne obiadokolacje (ach ta zupa po cygańsku – mniam, mniam). Siostrzyczki urocze i ładne. Nie zapomnę tego pobytu pod koniec marca`14. Pamiątki, które pozostały po JPII robią wrażenie. Ogród zadbany, ciekawy. I cóż mogę więcej powiedzieć, powtórzę za Ojcem Świętym: “Przyjdę zaś”. Za gościnę jeszcze raz bardzo dziękuję.
naprawdę wszytskich obowiązuje powrót do pokoi do godziny 23 ? Dzięuję zgóry za odpowiedź : )
Witam serdecznie, miałam okazję gościć w tym domu w roku 1991 z pielgrzymką z liceum z Krakowa, i spotkać się z ukochanym Janem Pawłem II, tak bardzo Rzym zapadł mi w pamięci, że zabrałam w 2010r. znajomych i też zatrzymaliśmy się tutaj, niezapomniane przeżycia. Byliśmy na audiencji u Benedykta. Dzieci już nam trochę podrosły i znowu wybieramy się na Via Cassia, tym razem do Franciszka. Gorąco polecam wszystkim pielgrzymom i nie tylko. Ola
“Rzym odwiedziłem z całą rodziną w lutym br.. Pobyt w domu wspominamy bardzo dobrze. Mogliśmy zwiedzać Rzym, a ranki i wieczory spędzać w środowisku bliskim Polakom. Można się tu poczuć jak we własnym domu. To na pewno dopełnia całą atmosferę pielgrzymki do wiecznego miasta. Jeżeli ktoś jest w Rzymie tydzień to koniecznie trzeba zakupić bilet na 7 dni CIS. Dzięki niemu korzystamy ze wszystkich środków transportu. W domu, aby utrzymać polską atmosferę w pozytywnym znaczeniu tego słowa należy przestrzegać zasad, które są tu określone. Polecam wszystkim pielgrzymom, którzy potrafią uszanować potrzebę ciszy i spokoju sąsiadów z za ściany.”
wybieram się w maju i czytając opinie jestem zachwycona. czy mógłby kto ś napisać dokładnie jak dostać się do Domu z lotniska Ciampino.jak można zamówić błogosławieństwo?
Wszystkim Serdecznie Polecamy. Piękna okolica spokój i cisza. Dojazd do centrum fantastyczny. Pokoje śliczne i czyściutkie. Byliśmy razem z malutkim dzieckiem 1,5 roku – serdecznie polecam dla rodzin z dziećmi. Pralka, suszarki na balkonach i żelazko. Winda i w pełni wyposażona kuchnia i jadalnia. Siostry przekochane i bardzo pomocne. Jeszcze raz dziękujemy za mile spędzone 4 dni. Noemi
Fantastyczne miejsce, byłem w Domu Polskim z rodziną w 2010r i jak Pan Bóg pozwoli pojawię się znowu w lipcu br. Już tęsknię za Rzymem.
“Potwierdzam słowa Mileny. Wyjazd wspominam z usmiechem na twarzy 🙂 pobyt w rzymie był bardzo udany, siostry przyjeły nas życzliwie, okazały wszelką cierpliwość i odpowiadały na wszystkie pytania. Warunki jak za taka cenę sa bardzo dobre, z resztą nikt chyba nie przyjeżdża do Rzymu spać, tylko chodzić, chodzić i jeszcze raz chodzić! 🙂 Z technicznych spraw: -w domu pielgrzyma jest sklepik, gdzie mozna zakupić kartki, książki i różne pamiątki, uwaga, znaczki tylko Watykańskie -w kuchni dla spragnionych umieszczony jest automat -śpi się pod kocami -warto kupić bilet 3 dniowy, jest on wazny na wszystkie środki transportu przez 3 dni do 23:59 -bilety za 1,5 euro ważne sa przez 100min, jednak tylko raz można w nich wejść na stacje metra -należy sprawdzac pociągi, bo niektóre jada do Viterbo i nie zatrzymują się na stacji koło Domu Polskiego -nalezy do 23 wrócić na nocleg -w Domu Polskim dostepne są reczniki, żelazko -warto zabrać z domu dobry humor i wygodne buty, bo uliczki w Rzymie sa twarde 😀 Podsumowując, po wyjeździe pozostało wiele wspomnień, otwarte serce i oczy głodne wrażeń i pięknych widoków. Również pozdrawiam s. Serafinę, życzę wszelkiej pomyślności i sukcerów w nauce! 🙂 Alicja”
Witam 🙂 Będąc w Rzymie zatrzymałam się w Domu Polskim razem z koleżankami. Warunki były bardzo dobre w pokoju, jak również w sanitariatach 🙂 Ogród bardzo duży, dobrze wyposażona kuchnia i jadalnia dla osób, które nie zamawiają sobie posiłków, lecz sami je przygotowują. Szybkie połączenia pociągiem FM3 do centrum Rzymu. Do stacji jest ok. 10 min piechotą. W pobliżu sklepy( gdzie nawet można usłyszeć język polski ;). Siostry bardzo sympatycznie, pomogą i doradzą w każdej sprawie. Brat Piotr czuwający na furcie wieczorami również sympatyczny. Cały Dom to jedne wielkie muzeum Jana Pawła II. Naprawdę polecam 🙂 Serdeczne pozdrowienia dla siostry Serafiny 🙂 Milena
“Barbara 23.3 2014 Byłam w 1993 roku było cudownie przeżyć nie brakowało. Z obsługi byliśmy bardzo zadowoleni.Posiłki były super.Przepiękny widok z tarasu nocą .Myślę ,że jeśli mi zdrowie dopisze to na pewno przyjadę z pielgrzymką do naszego kochanego Jana Pawła II i Papierza Franciszka. pozdrawiam Barbara z Oświęcimia.”
“Witam. Byłem we wrześniu 2012 ok. 10 dni. Rzym zwiedziłem,to była przygoda, sam za granicą i w tak dużym mieście. Pobyt w Domie Polskim im. Jana Pawła II wspominam z sentymentem. Kaplica, uczestnictwo we Mszy Św. to było coś. Czułem się świetnie, posiłki znakomite przyrządzane przez urocze dziewczyny z Polski ( na kolacje niezapomniane butelki z wodą i z winem). Pamiętam taras na ostatnim piętrze skąd widać charakterystyczne drzewa i można się zrelaksować, w międzyczasie zadzwonić do rodziny i opowiedzieć o swoich wrażeniach po spędzonym dniu w Wiecznym Mieście. Znajduje się mnóstwo pamiątek z pontyfikatu naszego Papieża. Na stołówce można poznać rodaków z Polski i zza granicy. Mam nadzieję, że jeszcze odwiedzę tenże dom, ale już nie sam.”
Witam . Błogosławieństwo można zamówić w Domu Pielgrzyma – tak jak dawniej . Pozdrawiam Marek .
Witam uwas jest pieknie tam czeba byc zeby to docenic porostu polecam i pozdrawiam siostry awszczegolnosci siostre od rezerwaci pozdrawiam serdecznie Krzysiu
Witam .Byłam 2 razy -przepięknie ,polecam
Cena noclegu od osoby 20 eu . Poza tym wszelkie info. otrzymać można dzwoniąc na miejsce / tel. jest podany w KONTAKT / Tańszych noclegów jak w Domu Polskim raczej nie znajdzie się w całym Rzymie .Jest tam tak wspaniale ze już jutro chętnie bym tam się udał . Pozdrawiam Panią ” Ewka “
O tym, że Dom Polski im. Jana Pawła II to wspaniałe miejsce świadczy fakt, że ma już 33 lata 🙂 i przez te lata zdobył tysiące wiernych “fanów”, którzy przyjeżdżają tylko w to magiczne miejsce. Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia 🙂
Bylam tam w styczniu 2013 i bylam…. zachwycona. To naprawde magiczne miejsce, czujesz tam spokoj ducha i ciala, cos pieknego. Tego nie da sie opisac, to trzeba przezyc! W zadnym hotelu tego nie poczujesz.
Byłem wraz z żoną we wrześniu 2012 r. Jesteśmy pod wrażeniem. Po pierwsze – to jest właściwie muzeum Jana Pawła II. Pokoje duże przestronne wygodne z umywalką i bidetem, prysznice i toalety na korytarzu tuż obok. Warunki super i to bardzo, ale to bardzo niedrogo, najtaniej w Rzymie. Do stacyjki rzymskiej SKMki raptem 8 minut spacerkiem i potem już skomunikowanie z metrem itd. Byliśmy zaledwie 3 dni, przecieraliśmy szlak (pierwszy raz w Rzymie) ale w 2014 roku wybierzemy się znowu tylko że na co najmniej 10 dni. Taka sama wycieczka przez biura podróży 2x droższa. Zalety: – niska cena samych noclegów – taki (jednak wysoki) standard to chyba najtaniej w Rzymie – bezpłatna kuchnia z kpl oprzyrządowaniem do dyspozycji – możliwość dokupienia śniadań oraz obiadokolacji – Duch JPII, wszędzie eksponaty upamiętniające pontyfikat, w kaplicy relikwia JPII (ampułka z krwią) – przesympatyczna obsługa, atmosfera religijna, bardzo nam pasowała – przepiękny ogród, w ogóle wszystk
w jakiej cenie są pokoje jedno osobowe dla 2 osób bo ja jestem z Płocka i wybieram się do Rzymu i jeastem ministrantem
pani Elu nie zgodzę się z panią. Byłam, widziałam i nie dam żadnego złego słowa powiedzieć. Piękne apartamenty małżeńskie są w niejednym pięciogwiazdkowym hotelu! Czemu pani tam nie wynajęła??? Nie stać pani było?? (za luksus się płaci w dzisiejszych czasach) ja z rodziną pojechaliśmy w innym celu chyba niż Pani, bo nam się bardzo podobało, a do tego powiem, że aż było mi głupio chodzić w butach po tej czyściutkiej, wysprzątanej i błyszczącej podłodze:)na szczęście miałam kapciuszki bo szkoda sprzątania tych kobietek, naprawdę jestem pełna podziwu tyle metrów kwadratowych i wszędzie się błyszczy, a jeżeli chodzi o siostry to są przesympatyczne
Ja byłam 3 razy :)) Dom Polski to fantastyczne miejsce 🙂 ładne pokoje i łazienki, czyściutko, piękny taras, świetne śniadania – pożywne, dobrze wyposażona kuchnia – blisko market – można samemu przygotować posiłek, duży parking, piękny ogród, blisko dobra prawdziwie włoska pizzeria 🙂 siostry i ksiądz zwłaszcza brat Piotr przesympatyczni – odebrali mnie z lotniska i zawieźli na lotnisko pomagają jak mogą 🙂 nawiązałam fantastyczne znajomości, polecam każdemu Bóg zapłać
byliśmy w wakacje 2012 – super warunki, cudowny taras, na którym można nawet całą noc spędzić, świetna obsługa, dobre jedzenie i to niezwykłe Muzeum Jana Pawła! polecam!
bardzo się podoba w Waszym Domu. Będę polecać bliskim.
witam serdecznie.piękna stronka 🙂